Friedrich August Kekulé von Stradonitz to żyjący w XIX wieku chemik, który odkrył strukturę benzenu. Pomysł na „idealną” strukturę przyszedł do niego we śnie, a same okoliczności tego rewolucyjnego odkrycia opisują liczne legendy.
Rys. 1 Friedrich August Kekulé von Stradonitz
Kekulè podjął naukę na Uniwersytecie w Gandawie w celu studiowania architektury. Za sprawą jednego z wykładowców – Justus`a Liebig`a, zaczął interesować się chemią[1]. Jego praca w zakresie chemii strukturalnej zaowocowała znacznym postępem w wiedzy dotyczącej budowy związków organicznych i ich syntezy. Udowodnił, że węgiel jest czterowartościowy, a jego atomy w związkach organicznych łączą się ze sobą tworząc łańcuchy. W 1866 roku zaproponował pierścieniową budowę benzenu[2]. Owe odkrycie dało początek chemii związków aromatycznych, których głównym przedstawicielem jest benzen – sześciobok, w którym atomy węgla połączone są ze sobą na przemian wiązaniami pojedynczymi i podwójnymi, otoczone atomami wodoru. Rozwiązanie zagadki struktury benzenu objawiło się uczonemu we snach w postaci „tańczących” atomów, wijących węży czy hasających na drzewie małp.
Anegdotka o tańczących atomach
Jedna z legend głosi, że podczas powrotu omnibusem pustymi ulicami Londynu, uczonemu objawiło się rozwiązanie nurtującego go problemu. Przed oczami ukazał mu się obraz „tańczących” atomów. O odkryciu teorii strukturalnej sam Kekulè opowiadał następująco:
„Teraz widziałem, jak dwa mniejsze łączą się ze sobą w pary, jak większe otaczają dwa mniejsze, a jeszcze większe utrzymywały to wszystko w zawrotnym tańcu. Widziałem, jak większe atomy tworzyły łańcuch, wciągając mniejsze, ale tylko na końcach łańcucha (…).”[3]
Prawdopodobnie zdarzenie to miało miejsce w 1855 roku[4].
Anegdotka o wężu połykającym własny ogon
Według innej anegdotki, zmęczony chemik zasnął nad swoimi notatkami przed kominkiem. Wówczas
we śnie ujrzał węża zjadającego własny ogon. Kekulè swój sen opisywał w następujący sposób:
„Znowu atomy harcowały przed moimi oczami (…). Długie szeregi, kilkakrotnie ściśle ze sobą złączone, wszystko w ruchu, wijące się wężowato i skręcające się. Patrzę, co się stało? Jeden z węży chwycił swój własny ogon i szyderczo kręcił się przed moimi oczami. Obudziłem się jak rażony piorunem i resztę nocy spędziłem na rozpracowywaniu wniosków z tej hipotezy.”[3]
Rys. 2 Uroborous – symbol przedstawiający węża połykającego własny ogon będący inspiracją Kekulègo
Anegdotka o małpach hasających po drzewie
Inna z opowieści głosi, że po kilku dniach i nieprzespanych nocach, poszukującemu rozwiązania struktury benzenu chemikowi przyśniło się sześć małp hasających na drzewie. Nagle małpki wyskoczyły w powietrze i utworzyły trudny do rozerwania, wirujący, sześciokątny krąg. Każda z nich w jednej łapce trzymała banana, co ilustrowało wiązanie pojedyncze węgiel-wodór. Porażony odkryciem Kekulè niezwłocznie naszkicował wyśnioną strukturę – sześciokąt, w narożach którego umieścił atomy węgla połączone z pojedynczymi atomami wodoru [5,6].
Rys. 3 Małpy tworzące sześciokątny krąg
Struktura benzenu zaproponowana przez Kekulè została ogólnie zaakceptowana w niedługim czasie po jej ogłoszeniu. Ogrom znaczenia tego odkrycia najlepiej opisać słowami Williama H. Brock’a: „Tak jak później Picasso przekształcił sztukę, pozwalając widzowi oglądać przedmioty od środka i od tyłu tak samo Kekulè przekształcił chemię… Przyszłość chemii oraz przemysłu po 1865 r. miała w chemii strukturalnej układać się pod znakiem tego sześcioboku”[7].
- http://www.nndb.com/people/934/000100634/
- http://pl.wikipedia.org/wiki/Friedrich_August_Kekul%C3%A9_von_Stradonitz
- Wiedza i życie, A. Wróblewski, Taniec atomów, sierpień 2009, s. 65
- Alan J. Rocke, Image and Reality: Kekulé, Kopp, and the Scientific Imagination, 2010, pp. 60–66.
- http://nauka.newsweek.pl/grafen–czyli-najtrwalszy-plaster-miodu,93645,1,1.html
- http://www.antoranz.net/CURIOSA/ZBIOR13/C3250/3283_QZE11044_sen-Kekule.HTM
- http://www.uczen.staszic.edu.pl/2002/2e/strona4/kekule.html
Opracowała: Ilona Sadok
Korekta: Karol Madejczyk