Wyrostek robaczkowy ratuje życie?

Być może słyszałeś, że wyrostek robaczkowy jest reliktem z przeszłości, podobnie jak tylne kończyny u wieloryba. William Parker, profesor chirurgii, z tym się nie zgadza. Bowiem uważa, że wyrostek robaczkowy jest „bezpiecznym domem” wielu dobrych bakterii w naszych jelitach.

256px-Tractus_intestinalis_appendix_vermiformis.svg

Rys. 1 Położenie wyrostka robaczkowego w organizmie

William Parker wypowiada się o nim następująco: „Choć nie ma niezbitego dowodu, bogactwo poszlak zapewnia mocne argumenty, poświadczające rolę wyrostka robaczkowego. Jest miejscem, gdzie bakterie mogą żyć spokojnie, dopóki nie są potrzebne”.

Kiedy zapadamy na poważną infekcję jelit, taką jak cholera (co ma miejsce nawet dzisiaj w wielu rejonach świata), liczba pożytecznych bakterii w naszych jelitach maleje. Wyrostek robaczkowy pozwala na odbudowanie zniszczonej mikroflory. Jest zatem miejscem schronienia dla naszych małych mutualistycznych przyjaciół.

Hipoteza, którą Parker i jego współpracownicy ogłosili po raz pierwszy w 2007 roku na łamach Journal of Theoretical Biology [1], prezentuje nowy pogląd na rolę wyrostka w naszym organizmie. Kolejne dane na jej poparcie zostały opublikowane w grudniu 2011 roku.

U ludzi pozbawionych tego narządu, do powtórnych zakażeń infekcją dochodzi ponad dwa razy częściej. Zatem teoria Parkera jest w pełni słuszna. W naszym organizmie istnieje narząd, który wydaję się wspierać bakterie, aby te z kolei pomogły nam utrzymać się przy życiu [1].

1. Duke University Medical Center. Appendix Isn’t Useless At All: It’s A Safe House For Good Bacteria. ScienceDaily. ScienceDaily, 8 October 2007.

2. www.sciencedaily.com/releases/2007/10/071008102334.htm

Opracowała: Izabella Przybylska

 

Bookmark the permalink.

Dodaj komentarz

Twój adres email nie zostanie opublikowany. Pola, których wypełnienie jest wymagane, są oznaczone symbolem *


*