Naukowcy z Uniwersytetu w Warwick odkryli dowody sugerujące istotny związek między zażywaniem pochodnych konopi oraz wystąpieniem i nasileniem objawów manii. W artykule opublikowanym w Journal of Affective Disorders[1], naukowcy zdrowia psychicznego z Warwick Medical School zbadali skutki zażywania konopi indyjskich. Literatura próbą 2391 osób, którzy doświadczyli objawów manii.
W ubiegłym roku rząd Wielkiej Brytanii przeklasyfikował marihuanę z narkotyku klasy C do klasy B, częściowo z obawy, że marihuana, zwłaszcza silniejszych odmian, może zwiększać ryzyko schizofrenii u młodych ludzi. Jednak dowody na związek między konopią i schizofrenią lub psychozą pozostają kontrowersyjne. Nowe badanie sugeruje, że może zaistnieć sytuacja, w której powstrzymujemy tysiące osób zażywających konopie indyjskie w celu zapobieżenia jednemu przypadkowi schizofrenii.
Naukowcom udało się wykazać, że zastosowanie określonych fragmentów konopi może mieć wpływ na raka mózgu. Użycie rośliny w połączeniu z radioterapią może doprowadzić do zaniku guzów nowotworowych.
Temat tego, co społecznie uznawane jest za narkotyki, od zawsze budził kontrowersje. Jedni uważają, że konopie to szkodliwa roślina prowadząca do mentalnej degeneracji, podczas gdy inni upatrują w niej cudowne lekarstwo na wszelkie choroby. Jak to zwykle bywa obie strony mają trochę racji, a prawda leży po środku. Jak więc w rzeczywistości jest z właściwościami leczniczymi marihuany?
